- W naszym poradniku skupimy się przede wszystkim na technice jazdy samochodem w zimie, która zapewni nam bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Oczywiście zakładamy, że wszyscy zaopatrzyliście swoje auta używane w opony zimowe, jeśli nie, to radzimy wybrać się do serwisu samochodowego w trybie natychmiastowym - informują strażacy z OSP Pakość
Pierwszym problemem, którego rozwiązanie postaramy się przedstawić jest ruszanie z miejsca. Na śliskiej jezdni lub w śniegu często okazuje się, że nie jest to łatwe zadanie. Jak zaradzić nieposłuszeństwu kół naszego samochodu?
Kiedy podczas ruszania koła zaczynają buksować to znak, że za mało delikatnie operujemy pedałem gazu. W ten sposób ubijamy śnieg i tworzymy warstwę lodu, coraz bardziej utrudniając ruszenie z miejsca.
Popełniliśmy już błąd i pod naszymi kołami jest ślizgawka, co teraz? Są dwa wyjścia – ruszenie z II biegu oraz ‘rozbujanie’ samochodu. Pierwsza technika sprawia, iż na napęd przekazywany jest mniejszy moment obrotowy, w wyniku czego trudniej jest stracić przyczepność, niemniej trzeba uważać na sprzęgło, aby go nie spalić. Druga polega na delikatnym ruszeniu do przodu, a następnie stoczeniu z powrotem w zagłębienie, i tak aż do momentu wyjechania (co nie zawsze się udaje).
Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest ruszanie ze skręconą kierownicą. Nie róbcie tego, gdyż tylko utrudniacie kołom złapanie przyczepności i zwiększacie ryzyko buksowania.
Kiedy śnieg i lód pokrywają ulice dobrze jest wiedzieć jak jeździć bezpiecznie samochodem w trudnych warunkach. Poniżej znajdziesz kilka technik, które pomogą ci kontrolować swój samochód w zimie.
1.Zawsze tankuj w zimie do pełna. Im więcej zatankujesz tym samochód będzie cięższy a tym samym będzie lepiej trzymał się nawierzchni. Niektórzy wożą zimą w bagażniku worki z piaskiem, aby dociążyć tył samochodu.
2.Hamuj biegami. Pamiętaj jednak, aby redukować biegi stopniowo - z V na IV, z IV na III, z III na II, z II na I. Podczas redukcji biegów należy wyrównać jednocześnie obroty silnika.
3.Nigdy nie ruszaj w zimie zbyt gwałtownie. Gwałtowne dodawanie gazu spowoduje, że koła zaczną buksować a po chwili zamienią śnieg pod kołami w lód. Ze śniegu wyjeżdżaj możliwie najdelikatniej na półsprzęgle.
4.Jeśli utknąłeś w śniegu postaraj się ruszyć z dwójki. Ruszanie z dwójki pozwoli ci uniknąć buksowania kół. Jeśli nadal nie możesz się wydostać postaraj się rozbujać samochód (dodaj gazu, puść - poczekaj, aż auto wróci do punktu wyjścia, znów dodaj gazu, puść itd.).
5.Ciągle miej na uwadze nawierzchnię drogi. Nie jest ona taka sama w każdym miejscu. Lód może się pojawić na drogach biegnących przez lasy, na drogach biegnących przez wietrzne pola, na mostach i wiaduktach, w tunelach lub w pobliżu zbiorników wodnych. Nagła zmiana nawierzchni drogi jest częstą przyczyną wpadania w poślizg.
6.Unikaj gwałtownego hamowania. Zbliżając się do skrzyżowania zacznij redukować biegi dużo wcześniej niż robisz to w lecie. Jeśli musisz szybko zahamować to zrób to pulsacyjnie (jeśli nie masz ABS, który naśladuje hamowanie pulsacyjne).
7.Zimą, po śliskich i ośnieżonych nawierzchniach nigdy nie należy jeździć na luzie!
Próby zatrzymania auta na oblodzonej nawierzchni często sprawiają kierowcom trudności. Jeśli nasz samochód jest wyposażony w ABS istnieje tylko jedna dobra metoda hamowania – po prostu odpowiednio wcześnie mocno wciskamy pedał hamulca.
W przypadku braku systemu wspomagania hamowania sytuacja wygląda inaczej. Kiedy próbujemy zatrzymać samochód w kopnym śniegu staramy się zablokować koła, gdy auto zaczyna uciekać na chwilkę odpuszczamy hamulec po czym znowu mocno dociskamy, tak do skutku. Na nawierzchni oblodzonej rekompensujemy brak ABS-u własną nogą i wykorzystujemy hamowanie pulsacyjne, wciskając i odpuszczając pedał hamulca, by uniknąć wcześniej wspomnianego zblokowania kół.
A co gdy hamujemy chcąc skręcić, a nasze auto jedzie prosto? Przede wszystkim pamiętamy, że następnym razem dostosujemy prędkość do warunków panujących na drodze. Bezpieczna jazda w zimie wymaga myślenia i przewidywania.
W zimowe zakręty wjeżdżamy powoli, gdy przesadzimy z prędkością nie będzie już czasu na naprawianie błędów.
Nie hamujemy gwałtownie – zblokowane koła utrudniają skręcanie.
Przyspieszamy dopiero przy wyjściu z pokonywanego zakrętu, nie wcześniej.
[ZT]760[/ZT]
Choć wszyscy powtarzają, że zimą nie należy wykonywać jakichkolwiek gwałtownych ruchów, to w przypadku wyjeżdżania z kolein sytuacja przedstawia się zgoła inaczej. Najczęstszym błędem jest skręcanie kół w stronę wyjeżdżania i mozolna próba ‘wdrapania się’ na ścianę koleiny. W momencie gwałtownego złapania przyczepności może dojść do obrócenia samochodu i, w najlepszym wypadku, (tylko) wizycie w zakładzie blacharsko-lakierniczym.
Prawidłowy manewr wyjeżdżania z koleiny powinien wyglądać następująco: zakładając, że chcemy wyjechać w lewo, musimy doprowadzić koła do lekkiego oporu z prawej strony, po czym zdecydowanym ruchem ‘wyskoczyć’ z koleiny w lewą stronę i tuż po wyskoczeniu odbić w przeciwległą, prostując tor jazdy. Dzięki takiemu zabiegowi zostawiamy kołom trochę miejsca w koleinie, zwiększamy kąt natarcia na ścianę i przy zdecydowanym ataku gładko ją pokonujemy. Łatwo można odnieść tę sytuację do próby wjechania na krawężnik – każdemu z nas z pewnością zdarzyło się ślizgać po jego krawędzi.
Wydostanie się z zaspy niezależnie od tego czy samochód wypadł z drogi czy został przysypany śniegiem na parkingu jest bardzo frustrujące. Dlatego kiedy następnym razem znajdziesz się w trudnej sytuacji, spróbuj wykonać następujące kroki.
1.Sprawdź drożność wydechu
Przed zapaleniem silnika sprawdź drożność wydechu. Jeśli jest od pokryty śniegiem, odmieć go. Dzięki temu unikniesz wdychania szkodliwych gazów wydzielających się z rury podczas pracy silnika, które będą prawidłowo uwalniane na zewnątrz. Poza tym jeśli wydech będzie całkowicie zatkany samochód ci w ogóle nie zapali.
2.Wyprostuj koła
W miarę możliwości spróbuj kierownicą wyprostować przednie koła. Samochód z wyprostowanymi kołami ma większą szansę wyjechać z zaspy, niż w przypadku gdy są one skręcone.
3.Rozbujaj samochód
Wykorzystaj wolne obroty silnika do wyjazdu z zaspy. Delikatnie dodawaj gazu, aż do momentu, w którym koła zaczną się ślizgać, następnie ujmij gazu i powtórz tę czynność kilkakrotnie. W ten sposób rozbujasz samochód i istnieje duże prawdopodobieństwo wydostania się z zaspy.
4.Do przodu i do tyłu
Szybkie ruszanie do przodu i do tyłu na zmianę, może dać nam trochę więcej miejsca na wyjazd, ale metoda ta powinna być ostatecznością. W każdej chwili samochód może odzyskać przyczepność, no i o wypadek wówczas nietrudno.
5.Delikatnie wciśnij hamulec, aby koła pracowały równocześnie
Zwykle podczas wyjazdu z zaspy jedno koło, które ma lżej samoczynnie wiruje, a drugie, które ma większy opór stoi w miejscu (mechanizm różnicowy). Delikatne naciśnięcie hamulca nieznacznie zniweluje tą różnicę i pozwoli przekazać silnikowi napęd na oba koła, tak, aby oba pracowały równocześnie. Nie wykonuj jednak tej czynności przez dłuższy czas, ponieważ możesz przegrzać hamulce. W konsekwencji droga hamowania może wydłużyć, aż do momentu ich schłodzenia.
6.Rozbij lód pod oponami
Rozbij lód znajdujący się bezpośrednio pod kołami. Oczywiście, jeżeli masz przy sobie łopatę możesz wygrzebać śnieg spod auta. Jeśli nie masz jej pod ręką użyj śrubokręta lub innych ostrych przedmiotów do rozbijania lodu powstałego pod oponami, a chropowatą powierzchnię posyp piaskiem.
7.Jeśli masz napęd na przednie koła...
Wykorzystaj zaletę napędu na przednie koła. Jeżeli masz samochód z napędem na przednie koła, spróbuj ruszyć z miejsca i wprowadź koła w ruch. Teraz skręcenie kół w jakimkolwiek kierunku może dać ci dodatkową przyczepność, której potrzebujesz. Pamiętaj jednak o delikatnym dodawaniu gazu, ponieważ zbyt gwałtowna reakcja spowoduje ponowne zakopanie się samochodu.
8.Maty podłogowe pod koła
W ostateczności umieść maty podłogowe pod przednimi kołami. Maty jednak prawdopodobnie zostaną zniszczone. Ta zasada tyczy się oczywiście samochodów z napędem na przód. Jeżeli Twoje auto posiada napęd na tylną oś, umieść maty pod tylnymi kołami. Dywaniki te pomogą zwiększyć przyczepność kół. Bądź bardzo delikatny z dodawaniem gazu i upewnij się, że nikt nie stoi z tyłu. Musisz być przygotowany do nagłego zrywu samochodu. Jeżeli to nie zadziała, skorzystaj z innych rozwiązań. Oczywiście możesz podłożyć pod koła coś innego o ile coś takiego znajdziesz - mogą to być grube patyki, cegły itp.
9.Sól lub piasek pod koła
Posyp solą, piaskiem lub żwirkiem powierzchnię lodu znajdującą się pod kołami. Oczywiście musisz zrobić to pod tymi, kołami, które napędzają samochód. Sól pomoże topić lód, który gromadzi się podczas wirowania koła (w większość przypadków to właśnie przez lód utykamy w zaspach). Sól kamienna będzie znacznie lepsza, jeśli jednak nie masz jej pod ręką, nasyp duże ilości zwykłej soli. Piasek i żwirek zapewnią lepszą przyczepność. Dodatkowo, jeżeli masz przy sobie płyn przyśpieszający rozmarzanie (np. płyn do szyb), oblej nim powierzchnię pod kołami, pomoże on Ci znacznie szybciej stopić śnieg lub lód (pamiętaj, aby nie stosować tego rozwiązania w terenach zabudowanych i lasach, ponieważ zwierzęta lubią pić z ziemi i możesz je nieświadomie otruć).
10.Wypuść trochę powietrza z opon.
W ten sposób możesz zwiększyć przyczepność kół. Opona naciska większą powierzchnią na podłoże.
Wskazówki
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pakosc24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz