Dziś policjanci z komisariatu w Pakości przesłuchali w charakterze podejrzanego o jazdę w stanie nietrzeźwości motorowerzystę.
Mężczyzna kierował pojazdem kilka dni temu i został zatrzymany przez policjantów do kontroli.
Motorowerzysta bełkotał, czuć było od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 2,30 promila alkoholu w organizmie.
Swoją podróż zakończył zatem w miejscu kontroli. Pojazdem zaopiekował się znajomy mężczyzny, a bezpośrednio po policyjnej interwencji nim samym jego brat.
Teraz 42-latek ma prowadzoną sprawę karną. Usłyszał już zarzut.
Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi nawet więzienie do lat 2.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz