W miniona środę w godzinach nocnych w Jankowie na jeziorze Pakoskim miała miejsce interwencja straży rybackiej i policji. Po tym, jak strażnicy wypatrzyli mężczyznę, który wypłynął na jezioro i niebawem wrócił, zatrzymali go.
74-letni mieszkaniec Pakości miał przy sobie ponton, wiosła i worek z sieciami. Zastawione sieci typu wonton również zostały wyjęte z wody. Policjanci zabezpieczyli do sprawy przedmioty, które służyły do popełnienia przestępstwa,a materiał dowodowy gromadzą w postępowaniu karnym.
- Mężczyzna, który nielegalnie dopuścił się połowu odpowie za to. Rzeczy, którymi się posługiwał z pewnością utraci bezpowrotnie. Policja i Straż Rybacka informuje, że nie ma pobłażania dla kłusowników oraz osób, które zagrażają środowisku i działają na nie w sposób grabieżczy - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Grzywna, ograniczenie wolności, a nawet kara 2 lat pozbawienia wolności grozi za nielegalny połów ryb. Tak stanowią przepisy karne Ustawy o Rybactwie Śródlądowym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz