Drogówka polowała na pijanych kierowców. Z jakim skutkiem?

• Dwa dni temu policjanci wydziału ruchu drogowego sprawdzali stan trzeźwości kierujących.

• Działania były prowadzone dwuetapowo, w godzinach porannych i popołudniowych.

- O ile dopołudniowe kontrole to sto procent trzeźwych kierowców, a kontroli poddano wówczas 1 002 osoby, to po południu już tak nie było. Wówczas patrole ujawniły, że dwie osoby jechały po alkoholu. Jedna popełniła wykroczenie, a jedna przestępstwo i to jej policjanci zatrzymali prawo jazdy. Trzem kierowcom zostały zatrzymane prawo jazdy. W godzinach popołudniowych policjanci skontrolowali 347 kierujących - podsumowuje asp. szt. Izabella Drobniecka.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, tj. przy stężeniu alkoholu we krwi wynoszącym od 0,2 do 0,5 promila, nakładane są mandaty w przedziale od 2500 zł do aż 30.000 złotych.

W sytuacji, gdy stężenie alkoholu przekroczy 0,5 promila, kierowca naraża się na karę finansową sięgającą nawet 60.000 zł. Dodatkowo, orzeczony zostaje kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz przyznawane jest jednorazowo 15 punktów karnych.

Czy wiesz, że...

W połowie marca 2024 roku wejdzie w życie przepis, zgodnie z którym organy ścigania będą uprawnione do skonfiskowania pojazdu, który był kierowany przez osobę będącą pod wpływem alkoholu. Wprowadzenie tego zapisu wiąże się jednak z pewnymi warunkami:

• Kierowca zatrzymany przez policję musi posiadać co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi w chwili zatrzymania.
• Kierowca musi być recydywistą, czyli dopuścił się prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu po raz kolejny w ciągu ostatnich dwóch lat.
• Kierowca musi być odpowiedzialny za spowodowanie wypadku i następnie ucieczkę z miejsca zdarzenia. Ta zasada obejmuje także trzeźwych sprawców wypadków.

Procedura konfiskaty pojazdu rozpocznie się od zatrzymania samochodu przez policję. Następnie prokuratura zajmie się zabezpieczeniem pojazdu, a ostateczne stwierdzenie przepadku auta należy do sądu.