Zamknij

Za stratę w wypadku kogoś bliskiego możemy otrzymać zadośćuczynienie

10:48, 16.11.2018 Materiały partnera Aktualizacja: 10:49, 16.11.2018
Skomentuj

Każda strata bliskiej osoby stanowi sytuację bolesną. Zwłaszcza, jeśli nastąpiła na skutek nagłego zdarzenia i zabrała kogoś, z kim łączyło nas jeszcze wiele wspólnych planów.

Przeliczenie tego cierpienia na pieniądze nie jest możliwe. Nie ulega jednak wątpliwości, że w każdej takiej sytuacji zawsze przyda się wszelkiego rodzaju wsparcie, dzięki któremu powrót do codzienności będzie łatwiejszy. Także to pieniężne. Warto więc walczyć o należytą jego wysokość.

Jakie świadczenie i komu przysługuje?

W wielu przypadkach, gdy poniesiemy straty materialne, możemy liczyć na uzyskanie odszkodowania. Śmierć jakiegokolwiek człowieka trudno jednak do takich zaliczyć – jest to więc szkoda niemajątkowa. W takiej sytuacji, świadczeniem, które nam przysługuje jest zadośćuczynienie – jego celem jest złagodzenie lub zmniejszenie doznawanych cierpień, a w przypadku nagłego odejścia bliskiej osoby, pomoc w przystosowaniu się do nowej sytuacji, jaka w związku z tym nastała. Któż bowiem mógłby przewidzieć np. śmiertelne potrącenie na pasach w bardzo spokojnej okolicy, w której jednak niespodziewający się policyjnych patroli, nieodpowiedzialny młody kierowca postanowił sprawdzić możliwości swojego pojazdu? A życie pisze dziś niestety wiele podobnych scenariuszy.

Osób bezpośrednio dotkniętych skutkami takiej sytuacji jest często bardzo wiele. Należeć będą do nich dzieci zmarłego, współmałżonek, rodzeństwo, rodzice i dziadkowie, ale także konkubent lub konkubina i dzieci przyjęte na wychowanie. Wszystkie one mogą liczyć na wypłatę rekompensującego taką stratę świadczenia – jego wysokość może być jednak bardzo różna i zależy od szeregu czynników.

Bywa, że trzeba podjąć walkę

Ubezpieczyciel badać będzie wielkość poniesionej straty. W grę wchodzą takie czynniki, jak rodzaj wzajemnych relacji, więzi emocjonalne, wsparcie, jakie najbliżsi otrzymywali ze strony poszkodowanego czy wpływ jego śmierci na ich kondycję psychiczną. Niestety, współczucie będzie ostatnim, co wpływać będzie na ocenę sytuacji przez pracownika towarzystwa ubezpieczeniowego. Dążąc do maksymalnej ekonomicznej efektywności działania takiego przedsiębiorstwa, bardzo często doprowadzają oni do zaniżania wypłacanego zadośćuczynienia. Na całe szczęście, dotychczasowe orzecznictwo jednoznacznie staje po stronie tracących najbliższe osoby. Jak stwierdził przed laty Sąd Najwyższy, nie może ono być jedynie symboliczne, ale stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną.

Warto przy tym mieć na uwadze, że świadczenie takie może być wypłacone tylko raz. Tym bardziej należy więc skłonić ubezpieczyciela do należytego wywiązania się ze swoich zobowiązań. Doświadczenie pracowników wyspecjalizowanych w tym obszarze kancelarii prawnych, takich jak np. Codex, pokazuje, że interwencja wykwalifikowanych prawników może przynieść znakomite rezultaty w postaci kwot wielokrotnie większych niż pierwotnie proponowane. Warto więc, mimo pogrążenia w bólu, nie zachowywać się biernie, tylko sięgać po tego typu pomoc.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%