Zamknij

Udostępnijźródło: Fundacja Kocia Dolina

Czy dotarłeś bezpiecznie, kochany, po drabinie z bielutkich obłoków do tęczowej, świetlistej bramy? …Uchylona, choć nie słychać Twych kroków. Wsuń łapeczkę w szparę – w tę niebieską, teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie! Nie bój się, podążaj jak ścieżką, drugi brzeg to Twój dom, choć beze mnie. No a ja, chociaż serce mi pęka, myślę tutaj o Tobie z uśmiechem, przecież wiem, kto na Ciebie tam czeka. Znam ich, wiedzą że idziesz. Już lepiej? Bądź szczęśliwy w tęczowej krainie, ja swą miłość Ci czasem podeślę, – zbieraj ją, gdy do Ciebie dopłynie, ale czasem odwiedź, choć we śnie. Pablo, tak nam przykro... Nigdy nie poznałeś co to prawdziwy dom... Nie zdążyłyśmy... Wybacz nam ???


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz