Ze stojaka zginęły akcesoria do telefonów komórkowych, okulary i zabawki. Straty wyniosły ponad 520 zł. Przestępstwo to ujawnili policjanci, którzy uzyskali informację, że jeden z mieszkańców miasta wszedł w posiadanie różnych rzeczy ze stacji w sposób nielegalny.
- Mundurowi podjęli działania, by to sprawdzić. Po tym, jak przeanalizowali zebrane dowody i przejrzeli monitoring, wytypowali konkretnego mężczyznę. Odwiedzili go w mieszkaniu, które przeszukali. Nie było już tam jednak skradzionych rzeczy, bo sprawca zdążył je upłynnić - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, KPP w Inowrocławiu.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.
[ALERT]1582793914259[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz