Na szczęście nasza drużyna od początku nie pozostawiła gospodarzom złudzeń, kto jest lepszą ekipą. Worek z bramkami rozwiązał niezawodny Michał Szot już w 4. minucie. Na 2:0 podwyższył kilkanaście minut później Kacper Mozgawa, a Marcin Słowiński podwyższył wynik na 3:0. Po przerwie Notecianka nie zwalniała tempa, ale to Promień pierwszy strzelił gola w 65. minucie meczu. 10 minut później Kamil Kala przypomniał gospodarzom, kto rządzi na boisku, i mieliśmy już 4:1. Kamila w Szczepanowie chyba nie polubili, bo kilkadziesiąt sekund po strzelonej bramce nasz zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców.
Promień Szczepanowo - Notecianka PACIO Pakość 1:5 (0:3)
[ZT]403[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz