Na początku tygodnia z południa zacznie do nas docierać coraz cieplejsza masa powietrza i o ile w poniedziałek maksymalnie około 20 st. i przewaga chmur, to już we wtorek po południu przy napływie powietrza pochodzenia zwrotnikowego temperatura ma szansę osiągnąć 25; 26 st.!
Do tego słońce wyraźnie będzie przeświecać przez chmury i bez szans na opady, a podokuczać może nam jedynie chwilami dość silny południowo zachodni wiatr.
- Napływ bardzo ciepłego powietrza będzie krótkotrwały, ponieważ już w nocy z wtorku na środę z zachodu wtargnie chłodny front atmosferyczny z chwilami silnym wiatrem i miejscami tak potrzebnymi opadami deszczu
- mówi Rafał Maszewski, synoptyk.
Od środy do soboty pozostaniemy w chłodnych masach powietrza polarno-morskiego i popołudniami temperatura będzie wzrastać maksymalnie do 16; 18 st., a noce i poranki przyniosą spadki temperatury zdecydowanie poniże 10 st. – przydadzą się już bardziej jesienne ubrania.
Północno zachodni wiatr będzie umiarkowany, chwilami jeszcze dość silny (najsilniejszy w środę).
- Opadów będzie niezbyt dużo i możliwe są one czasami w czwartek i sporadycznie głównie przelotne w środę po południu – generalnie zachmurzenie będzie zmienne, czyli okresami zza chmur zaświeci Słońce - dodaje Maszewski.
W niedzielę jest szansa, ze z południa ponownie zacznie napływać cieplejsza masa powietrza i jeśli się tak stanie to tego dnia wyraźnie przekroczymy 20 st. Pogoda z wyjątkiem wtorku coraz częściej będzie sprzyjała mniejszemu zapyleniu powietrza, ale i tak sezon pylenia dobiega już końca...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz